środa, 31 marca 2021

Memento mori-pamiętaj o śmierci

Stałem na wzgórzu i patrzyłem na trójkę dzieci bawiących się drewnianymi mieczami. Nie musieli przejmować się obowiązkami osób dorosłych jak praca czy znalezienie sobie żony.

I kto to mówi? Jestem człowiekiem bogatym, a niewolnicy wykonywali za mnie pracę. Nadal nie mogę znaleźć wybranki, co wypomina mi moja mama. Spojrzałem znów w stronę dzieci, jednak było ich tylko dwóch. Stały przerażone, krzycząc i płacząc wniebogłosy. Podbiegłem do nich, po czym usłyszałem w dole krzyk chłopca. On spadał! Trzymał się tylko jedynej w pobliżu wypustki. Nie miałem czasu, musiałem działać. Odwiązałem zawiązaną na belce linę i przypasałem ją sobie w pasie. Spuściłem się w dół, a potem miałem tylko kilka sekund na jego wyciągnięcie. Udało mi się to połowicznie, bo uratowałem go, ale sam teraz spadałem do morza. Nawet gdybym wołał, to nikomu nie udałoby się mnie uratować.

Nagle ktoś mi się ukazał. To był Pluton-bóg śmierci, który powiedział tylko: - Memento mori. Oznacza to, żeby pamiętać o śmierci. Zrozumiałem wtedy, że taka była wola bogów. Zamknąłem oczy i tonąłem. Nikogo nie wołałem o pomoc. Chciałem tylko pamiętać o śmierci.

Natalia kl. 8

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz